(4) Czasem również należy się powściekać
Powiedz mi co widzisz w lustrze Przełknij chociaż raz ziaren prawdy lepki smak W palącej krtań dawce Powiedz gdzie ukryłeś furii rdzeń Drgaj, łkaj, jak żar pustyni nęka tak Wchłania ci grząski jej piach Skąd dryfujesz zagłuszając głos Nieruchomo tkwisz w marazmie martwych scen Rdza zżera resztki złudzeń Powiedz gdzie ukryłeś czuły nerw Każdej nocy twór dławi oddech mami Cię Zabiorę Cię tam gdzie znajdziesz odpowiedź * Obudziłam się zdecydowanie za późno. Spojrzałam wstecz na kończący się tydzień 'roboczy' (chociaż o jakiej my robocie mówimy skoro mam wolne?) i zamiast konkretnej listy z konkretnymi odhaczonymi sprawami zobaczyłam tylko mgliste urywki z otaczającej mnie codzienności. Sprzątanie,zakupy, gotowanie, pranie, zmywanie, sprzątanie kuwet, podlewanie kwiatów czyli te czynności, które zajmuję trochę czasu, a których tak naprawdę za bardzo nie widać. Do tego zestawu dorzucam zakup prezentów na 4 rodzinne okazje, które zbliżają się wielkimi krokami. Lubię spr...