Od czego by tu zacząć... (1)

Dla kogo założyłam bloga?
Przede wszystkim dla siebie.

Dlaczego go założyłam?
Po to, abym miała miejsce, gdzie będę mogła opisywać moje zmagania z dwoma 'potworkami', które od krótszego (magisterka) i dłuższego czasu ( nadwaga i kiepska kondycja fizyczna) są obecne w moim życiu. Być może dla Ciebie drogi czytelniku/droga czytelniczko te dwa powody wydają się być co najmniej idiotyczne ( bo przecież istnieje tak wiele spraw o tak większej randze, złożoności czy po prostu wadze), ale ilość podejść do obydwu tematów tak mocno mnie zniechęciła i zdemotywowała, że potrzebuję innego sposobu, aby dotrzeć do wyznaczonego przez samą siebie celu. Gorąco liczę na to, że dokumentowanie swoich postępów oraz analizowanie emocji związanych z każdorazowym wysiłkiem związanym z obydwoma celami będzie mi sprzyjać w ich osiągnięciu. I tego się trzymajmy.

Tak więc rozgość się w skromnych progach tego miejsca, komentuj, dyskutuj i towarzysz mi w tej drodze.

Wszystkiego dobrego!
P.

Komentarze

  1. Witam!
    Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
    Trzymam kciuki, za wygraną z potworami. Ja też walczę z nadwagą.
    Będę zaglądać :)
    Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki również za siostrzeńca.
    Karina

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na wpisy.
    Ja też podjęłam walkę, jest 1kg mniej, niby niewiele a cieszy :)
    Razem raźniej. Pisz co u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha! Dziewczyny to razem działajmy, bo ja znowu zaczęłam. Wiem, że skoro ostatnio się dało to i teraz się da. Musi

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

(5) Wspomnienie wakacji (+ zdjęcia)

(4) Czasem również należy się powściekać

'Jesteśmy nieustraszeni' / O lenistwie, a może o pracowitości?